Witam Ponownie.
Nie ma sprawy. Ja ostatnio na innym forum stracilem nad soba panowanie....sam zdignozowalem klientke i odeslalem do psychiatry. Oczywiscie bylo to niesamowicie glupie z mojej strony i podobnie jak Pani po ochlonieciu przyznalem sie do bledu
przeprosilem pokrzywdzana. Zdaza sie to najlepszym z nas.
Co do Pani ucieczki z Polski z powodu zachowania wielu ludzi to wcale sie Pani nie dziwie. Poznalem swoja zone 8 lat temu podczas wycieczki do kraju w ktorym sie urodzilem. Ozenilem sie, zalozylem firme i pozostalem w Polsce. Wytrzymalem 6 lat zanim stwierdzilem ze jesli uslysze nastepne "czego" albo "panie co pan" to chyba oszaleje. Prosze mi uwierzyc wole usmiech od sasiada norwega ktory tak naprawde ma mnie w ........ niz zarysowane kluczem przez zyczliwego sasiada w Polsce auto tylko dlatego ze moje bylo nowesze niz jego.
Poprosze zone zeby przytrzymala Pani gazetki.
Serdecznie pozdrawiam.
mp
Polonus as